Trwa wojna obronna Polski. O trzeciej w nocy 17 września 1939 roku ambasadorowi Polski w Moskwie Wacławowi Grzybowskiemu odczytano notę o „rozkładzie” polskiego rządu, nieistnieniu państwa, o rzekomym upadku Warszawy. Wszystko to było wielkie kłamstwo. Rząd rozważał jeszcze możliwość dalszej obrony, Warszawa nadal się broniła  (kapitulacja 28 września).

Tego samego dnia oddziały Armii Czerwonej przekroczyły wschodnią granicę Polski. Na wschodzie doszło jednak do niewielu starć, ponieważ  Naczelny Wódz marszałek Edward Rydz — Śmigły wydał rozkaz „z bolszewikami nie walczyć”.

Napaść Armii Czerwonej przesądziła o losie Polski. W nocy z 17 na 18 września prezydent, członkowie rządu oraz Naczelny Wódź przekroczyli granicę państwa  z Rumunią, gdzie zostali internowani. Ostatnią bitwa wojny obronnej była bitwa pod Kockiem zakończona 5 października. Rozpoczęły się czasy okupacji.